– Hodowla zwierząt o wysokich walorach użytkowych, szansą na stabilizację ekonomiczną rolników Lubelszczyzny – to temat konferencji, jaka odbyła się w Tucznej w powiecie bialskim.
– Dla rolników z obszarów objętych afrykańskim pomorem świń hodowla bydła mięsnego czystych ras jest alternatywą do przejścia na zupełnie inną produkcję – mówił obecny na spotkaniu dyrektor krajowego związku hodowców bydła rasy limousine z Francji, Gilles Lequeux. Zachęcał bialskich rolników do rozpoczęcia hodowli tej rasy bydła mięsnego, spełniającej wymagania każdego rynku i łatwo adaptującej się w różnych warunkach hodowli.
– Jeździliśmy po regionie i widzimy, że hodowla rasy limousine się tutaj znakomicie zaadaptuje. Macie idealne warunki dla jej rozwoju. Poza tym to dziwne, ale Europa jest deficytowa w produkcji mięsa, wobec czego potrzebujemy go na rynku Starego Kontynentu – stwierdza Gilles Lequeux.
– Myślę, że jest to przyszłościowy kierunek produkcji ze względu na rosnące spożycie wołowiny w Europie i na świecie. To również dobry sposób na zagospodarowanie tych terenów zielonych, które dzisiaj są niezbyt intensywnie użytkowane – stwierdził marszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski. Ponadto zapowiedział, że urząd marszałkowski wesprze rolników, którzy zdecydują się na hodowle bydła mięsnego francuskich ras limousine oraz blonde d’aquitaine. – Z poziomu urzędu marszałkowskiego możemy pomagać im w zakresie informacji, a nawet wycieczek instruktażowych. Hodowcy trzody chlewnej byli w Danii, czemu hodowcy bydła nie mogą pojechać do Francji? – powiedział marszałek.
Delegacja francuska zapowiedziała, ze wyszkoli doradców, którzy będą pomagać rolnikom zajmującym się hodowlą bydła mięsnego ras limousine oraz blonde d’aquitaine.
Podczas konferencji poruszany był też temat walorów użytkowych koni ardeńskich.
Organizatorem spotkania był marszałek województwa lubelskiego oraz wójt gminy Tuczna.
MaT
Fot. Małgorzata Tymicka