Świętować można na wiele sposobów. 22 załogi dojechały do mety XVIII Turystycznego Samochodowego Rajdu Niepodległości. Wydarzenie od 18 lat organizuje Automobilklub Chełmski.
– To poznawanie historii, przyrody czy najbliższego otoczenia, a to wszystko w połączeniu ze sportową rywalizacją. W podręcznikach historii nie mówi się o tych miejscach i zapomnianych bohaterach. W naszym regionie mamy ich wielu i tutaj możemy ich poznać. W rajdzie nie chodzi o zwycięstwo, ale o zabawę – mówiła na mecie Rodzina Kawków z Lublina, która tradycyjnie już w ten sposób spędza Święto Niepodległości.
70-kilometrowa trasa rajdu wiodła wokół Chełma przez miejsca związane z walką Polaków o Ojczyznę, a uczestnicy musieli wykonać zadania turystyczne związane z tymi miejscami. Była też próba sprawnościowa i testy z przepisów ruchu drogowego.
DoG