Nowa partia Porozumienie pomoże przedsiębiorcom

zajac 7

Jarosław Gowin w sobotę (04.11), podczas kongresu założycielskiego nowej partii Porozumienie, mówił „jesteśmy dobrym zespołem, który ma selekcjonera ze strategiczną wizją, ostrych napastników i solidną defensywę”. W szeregi tej drużyny wstąpił m.in. prof. Józef Zając (na zdj.), senator, który był gościem Polskiego Radia Lublin.

– Moją rolę w partii widzę w defensywie – jest to zgodne z moim charakterem. Problemem w świecie politycznym jest to, że nie należę do ludzi, którzy mają w sobie agresję. Nie oznacza to jednak, że nie potrafię działać. Udowodniłem to budując od początku uczelnię (Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Chełmie – przyp. red.). Obecnie widzimy, że wszędzie mamy nadmiar napastników – zauważa gość Tomasza Nieśpiała.

– Długi czas myślałem, że w świecie politycznym można funkcjonować nie należąc do żadnego ugrupowania. Jednak w ten sposób marginalizujemy siebie. Nasza aktywność i pomysły pozostają na uboczu. Partie mają wewnętrzny rytm pracy i życie. Dlatego zdecydowałem, aby po 6 latach funkcjonowania w Senacie, podnieść efektywność działań i przystąpić do ugrupowania premiera Gowina – wyjaśnia senator.

– Wiele cech przywódcy Porozumienia jest mi bliskich. Jest to np. delikatność. (…) Można działać nie pokazując na zewnątrz agresji i nie robiąc tego agresywnie. Tak właśnie pracuje premier Gowin. Mam nadzieję, że wiele rzeczy odpowiadających mi w jego postępowaniu będzie wpływać na linię funkcjonowania ugrupowania. Myślę, że moje zaplecze naukowe będzie wsparciem w przygotowaniu reformy nauki i szkolnictwa wyższego. Nowych kandydatów i członków partii widzę w obrębie świata naukowego – jest to wpływowe środowisko, którego zdanie trzeba brać pod uwagę i liczę, że właśnie w tę stronę będę kierował swoja aktywność – mówi profesor Zając.

– Partie Polska Razem i Porozumienie różnią się przede wszystkim zakresem społecznym oraz programem, który będzie gotowy jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Obecne partie się mocno odgrodziły. Między nimi jest ogromna przestrzeń społeczna, do której nikt nie adresuje swojego programu – tłumaczy gość porannego programu Radia Lublin.

– Wolność gospodarcza ostatnio nam skwierczy. Osobom prowadzącym średnie i mniejsze przedsiębiorstwa towarzyszy przerażenie. Firmy są rozdeptywane przez niekończące się kontrole sprawdzające wciąż to samo. Za granicą kontrola ma pomóc, podpowiedzieć gdzie jest błąd i jak go naprawić. Musimy naprawić te działania ponieważ pomimo pięknych opowiadań i zapowiedzi poparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw zapowiadanych przez ugrupowania rządzące – firmy wciąż mają bardzo trudną sytuację i wiele z nich szykuje się do zamknięcia – podsumował Józef Zając.

ToNie / opr. KS

Fot. archiwum

Czytaj też: Porozumienie – nowa partia na polskiej scenie politycznej

Exit mobile version