Kuter wodny, koparka czy ciężarówki – to tylko część sprzętu, który można było kupić na kolejnym przetargu ogłoszonym przez lubelski oddział Agencji Mienia Wojskowego.
– Mundurówka to rzeczy bardzo praktyczne. Agencja gospodaruje sprzętem, który wojsko ma na zbyciu. W asortymencie są przydatne rzeczy o różnej jakości. Są przedmioty nowe i używane – twierdzi Agnieszka Plewik, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału. – Uzyskane przychody agencja przeznacza na fundusz modernizacji Sił Zbrojnych RP, z którego finansowany jest zakup nowoczesnego uzbrojenia dla polskiej armii. AMW zajmuje się nie tylko zagospodarowaniem sprzętu, ale również nieruchomości.
– To już 7 przetarg, obejmuje on 60 pozycji przetargowych na blisko 210 tysięcy złotych w cenach wywoławczych. Wśród sprzętu jest m.in. żuraw przeładunkowy, ciągnik, samochód ratowniczo-gaśniczy czy koparka ciągnikowa – wymienia Przemysław Kawiak, p.o. Kierownika Działu Gospodarowania Mieniem Ruchomym Oddziału Regionalnego AMW w Lublinie. – Sprzęt jest przeznaczony dla osób indywidualnych, ale także dla sfery budowlanej czy rolniczej. W ostatnim przetargu, który odbędzie się pod koniec listopada, po raz pierwszy oddział regionalny będzie sprzedawał most pontonowy – dodaje.
– W przetargu pisemnym trzeba przyjść, wpłacić wadium w wysokości 10% wartości pozycji przetargowej i złożyć ofertę na piśmie. Zaś w przypadku przetargu ustnego warunkiem jest dodatkowo zgłoszenie się w dniu przetargu i zarejestrowanie w komisji oraz wzięcie czynnego udziału w licytacji – tłumaczy Kawiak.
– Więcej osób przybywa na przetargi organizowane w formie licytacji. Są wtedy prawdziwe emocje i prawdziwy młotek – zauważa Małgorzata Skrzypek, specjalista ds. marketingu i public relations. – Zapotrzebowanie na militaria i umundurowanie związane pewnie jest z modą oraz wzrostem świadomości Polaków w zakresie obronności kraju
Ci, którzy odwiedzili agencję, zainteresowani są specjalistycznym sprzętem jak: koparki, kutry czy kosiarki do rowów.
Do tej pory Agencja Mienia Wojskowego uzbierała na ten cel ponad 1,8 miliarda złotych.
MaTo
Fot. archiwum