Przypadki podejrzenia zachorowania na odrę pojawiły się w Ośrodku dla Cudzoziemców w Białej Podlaskiej. Stwierdzono je w trakcie diagnostyki medycznej prowadzonej w filtrze epidemiologicznym.
– Dotyczy to trójki małych dzieci. To obywatele Rosji narodowości czeczeńskiej – mówi Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców. – To wstępna diagnoza, która nie została potwierdzona poprzez analizę badań pobranych próbek. Możemy więc mówić o podejrzeniu zachorowania na odrę, a nie o potwierdzonym zachorowaniu. Dzieci oraz członkowie ich rodzin zostali umieszczeni w części izolacyjnej filtra epidemiologicznego.
– Odra to choroba zakaźna o charakterze wirusowymi i bardzo dużej zakaźności – tłumaczy pediatra Anatol Kierdaszuk. – Najbardziej narażone na zachorowania są dzieci w okresie niemowlęcym oraz osoby powyżej 65. roku życia. Aktualnie – w erze unikania szczepień – pojawia się ona w nowej postaci. Najgroźniejsze neurologiczne powikłania to zapalenie mózgu oraz podostre stwardniające zapalenie mózgu.
W ośrodku wprowadzono wszelkie procedury bezpieczeństwa, które mają na celu ograniczenie ryzyka ewentualnego rozprzestrzeniania się choroby.
– Zabezpieczamy odpowiednią ilość szczepionek m.in. przeciwko odrze, śwince i różyczce – zapewnia Agata Męczyńska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej. – Cudzoziemcy często nie mają świadomości, że w Polsce funkcjonuje obowiązek szczepień ochronnych.
W ramach działań prewencyjnych w bialskim ośrodku wstrzymane zostały do odwołania przeniesienia cudzoziemców do innych placówek pobytowych.
Na razie nie wiadomo, kiedy będą wyniki badań, które potwierdzą bądź wykluczą zachorowania na odrę w Ośrodku dla Cudzoziemców w Białej Podlaskiej.
MaT
Fot. archiwum