W marketach budowlanych zamieniał kody kreskowe. Sklepy oszacowały straty na łączna kwotę blisko 7 tys. zł. 34-latek z powiatu lubartowskiego usłyszał 6 zarzutów oszustwa.
W miniony poniedziałek (27.11) mężczyzna wpadł na gorącym uczynku. W jednym ze sklepów budowlanych chciał zapłacić za elektronarzędzia dużo niższą, niż w rzeczywistości cenę. Jak się okazało, 34-latek wcześniej z podobnego tańszego produktu odkleił kod kresowy i przykleił go na droższy artykuł, z którym następnie poszedł do kasy. W trakcie czynności okazało się, że ten w podobny sposób działał jeszcze pięciokrotnie i nie tylko w markecie, w którym został zatrzymany. Interesowały go takie narzędzia jak: pilarki, napędy do bram, czy zestaw monitoringu.
Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze – 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli od 34-latka 1000 złotych. Funkcjonariusze odzyskali również skradziony sprzęt.
ZAlew
Fot. pixabay.com