Czy w puławskich Azotach dojdzie do strajku załogi? Sądząc po dzisiejszych (13.11.2017) wypowiedziach związkowców – członków Komitetu Strajkowego – są oni zdeterminowani, by bronić suwerenności swej firmy przed zakusami ich obecnego większościowego akcjonariusza – Grupy Azoty z siedzibą w Tarnowie.
Powołany w ubiegłym tygodniu Komitet Strajkowy Grupy Azoty „Puławy” S.A. ogłosił pogotowie strajkowe.
– To zaostrzenie protestu przeciwko polityce grupy kapitałowej Azoty z siedzibą w Tarnowie wobec podległej, puławskiej spółki – mówi stojący na czele komitetu, przewodniczący międzyzakładowej Solidarności, Piotr Śliwa. – Pierwszy z naszych postulatów to zaniechanie wszelkich działań zmierzających do wydzielenia jakichkolwiek obszarów ze struktury firmy. Drugi – zaprzestanie łamania umów wzajemnych, tj. umowy konsolidacyjnej oraz umowy społecznej. Trzeci – odwołanie z zarządu Zakładów Azotowych „Puławy” wiceprezesa Krzysztofa Homendy spowodowane utratą wiarygodności i zaufania społecznego.
Punkt pierwszy stanowi źródło bardzo ostrego w ostatnim czasie konfliktu. Chodzi o zmianę struktury zarządzania całą grupą, w której Puławy przestają mieć nie tylko głos znaczący, ale w ogóle jakikolwiek głos.
– Dwa tygodnie temu przedstawiciele załogi w radzie nadzorczej poinformowali nas, że Grupa Azoty przesłała do Zakładów Azotowych „Puławy” umowę korporacyjną, na podstawie której zarząd Puław ma przekazać do Tarnowa (razem z ludźmi) nasz pion handlowy i dział audytu – mówi Piotr Śliwa. – Rada pracowników wystąpiła o ten dokument oraz o wszelkie informacje na ten temat. Pomimo monitów do dzisiaj nie otrzymaliśmy ani umowy, ani żadnej informacji w tej sprawie. Uznaliśmy, że nie możemy dłużej czekać, musimy interweniować. Nie zgadzamy się na wyprowadzanie żadnych obszarów z Zakładów Azotowych „Puławy” – w szczególności tak ważnych dla firmy jak handel i audyt – dodaje.
W ubiegłym roku okazało się, że Puławy wypracowały gro zysków w składzie całej Grupy Azoty, a efektem tego było to, że Tarnów zawłaszczył 167 milionów zysku wypracowanego w wysokości 340 milionów, właśnie na potrzeby grupy kapitałowej, pozbawiając tego Puław.
Jak mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego, a zarazem wiceprzewodniczący Komitetu Strajkowego Sławomir Wręga, to krok do finansowego ubezwłasnowolnienia puławskiej firmy. – Nie dopuścimy do tego, żeby ta firma została rozebrana na kawałki. Do dzisiaj, od początku konsolidacji, Tarnów wyprowadził z Puław prawie miliard złotych z zysków wypracowanych przez Puławy. Za te pieniądze moglibyśmy zrealizować ogromne inwestycje oraz stworzyć dużo dobrze płatnych miejsc pracy – dodaje.
Co będzie, jeśli nie zostaną zrealizowane postulaty związkowców?
– Będziemy realizowali procedurę. Zgodnie ze zleceniem, jakie Komitet Strajkowy dostał od organizacji związkowych. Mamy przeprowadzić referendum strajkowe i podjąć inne działania mające na celu przygotowanie legalnego strajku. Będzie to wejście w spór zbiorowy, rokowania i mediacje. Mamy nadzieję, że w trakcie tej procedury zostaną wypracowane rozwiązania, które uspokoją załogę, które zdejmą z nas widmo ubezwłasnowolnienia i że będziemy mogli produkować, sprzedawać, płacić podatki i wynagrodzenia tak jak to było dotychczas – mówi Sławomir Wręga.
Do tej pory Zakłady Azotowe „Puławy” S.A. strajkowały dwa razy – raz w stanie wojennym, drugi – w roku 2012, kiedy to protestowały przeciwko ówczesnemu systemowi zarządzania.
– Mamy nadzieję, że nie dojdzie do strajku – kwituje wiceprzewodniczący Komitetu Strajkowego.
Związkowcy wystosowali apel do premier Beaty Szydło, wicepremiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości – Jarosława Kaczyńskiego.
Komitet Strajkowy Grupy Azoty zawiązany został dnia 9 listopada 2017 r. przez KM NSZZ „Solidarność” przy Grupie Azoty „Puławy” S.A i ZZPRC ZA Puławy S.A.
– Związkowców popierają lubelscy parlamentarzyści – powiedziała dziś na antenie Radia Lublin poseł Elżbieta Kruk. (CZYTAJ: Poseł Elżbieta Kruk zaniepokojona sytuacją w puławskich Azotach)
Zarząd Grupy Azoty „Puławy” deklaruje gotowość do dialogu ze stroną społeczną na temat wszystkich postulatów przedstawionych przez nią, a także podjęcie wszelkich działań, mających zapewnić spokój społeczny w spółce – czytamy w przesłanym do mediów oświadczeniu. Zarząd wyraża nadzieję, że organizacje związkowe w Grupie Azoty „Puławy” w swoich działaniach kierują się przede wszystkim interesem spółki i dobrem jej pracowników, dlatego też zależeć im będzie na jak najszybszym porozumieniu. Zarząd podkreśla, że spółka pracuje bez zakłóceń. Zachowane są pełna ciągłość i bezpieczeństwo produkcji oraz innych realizowanych zadań i procesów.
Sygnałem, że może dojść do rozmów i ewentualnej zgody będzie wtorkowe (14.11) spotkanie Komitetu Strajkowego z przewodniczącym rady nadzorczej Zakładów Azotowych „Puławy” S.A.
JB / RMaj / opr. SzyMon / MatA
Pogotowie strajkowe w Grupie Azoty Puławy, 13.11.2017, fot. Wojciech Pokora