Przeglądy rejestracyjne w nowej formule

samocho 2

Od dziś przeglądy rejestracyjne pojazdów w nowej formule. Za przegląd płacimy z góry, bez względu na wynik badania. Diagnosta na bieżąco wprowadza ten wynik wprost do Centralnej Ewidencji Pojazdów, gdzie jest ogólnie dostępny online.

– Ma to ukrócić patologię fikcyjnych przeglądów – wyjaśnia dyrektor Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów Marcin Barankiewicz. – Jeżeli badanie zostanie wykonane na stacji X, to diagnosta, wystawiając negatywny wynik badania, będzie zobowiązany do tego, żeby przesłać do ewidencji wszelkie informacje, łącznie ze stwierdzonymi usterkami i kodami tych usterek. Jeżeli kierowca pojedzie do stacji Y po sąsiedzku, to ten drugi diagnosta będzie widział jakie zostały stwierdzone usterki. W tym sensie będzie to bat na nieuczciwych diagnostów.

Bardzo ważne jest dotrzymanie zapisanych w dowodzie rejestracyjnym terminów kolejnych badań technicznych. Już jednodniowe spóźnienie z przeglądem pozwala policji na uznanie pojazdu za niesprawny i wycofanie go z ruchu.

JB

Fot. archiwum

Exit mobile version