Mimo dość dużego ruchu na drogach regionu i w samym Lublinie 1 listopada jest spokojnie. – Obyło się bez poważniejszych zdarzeń – informuje policja.
Jednocześnie, jak zapewnia naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie podinspektor Robert Koźlak, policja jest w stałej gotowości. – Na trasach i w rejonach cmentarzy znajduje się bardzo duża liczba policjantów ruchu drogowego. Głównym naszym zadaniem jest upłynnianie ruchu i pomaganie osobom, które już zakończyły swoją wizytę na grobach i chcą bezpiecznie wrócić do domu. Dzisiaj odnotowaliśmy tylko dwa niegroźne wypadki. W obu przypadkach kierowcy wjechali do rowu. W każdym z tych zdarzeń została ranna jedna osoba.
Jednak, jak dodaje, funkcjonariusze będą bezwzględni dla kierowców łamiących przepisy. – Na przykład tych, którzy w ciągu pojazdów próbują zachowywać się bardzo gwałtownie, wykonywać niedozwolone manewry, czyli wyprzedzać na „trzeciego”.
Dotychczas od początku akcji ”Znicz” na drogach województwa lubelskiego doszło do 36 wypadków, w których 3 osoby zginęły, a 42 odniosły obrażenia. Odnotowano 380 kolizji drogowych, zatrzymano zostało 70 nietrzeźwych kierujących.
Doroczna ogólnopolska policyjna akcja „Znicz” trwa od piątku, a będzie prowadzona się 6 listopada.
JZoń / opr. ToMa
Na zdj.: We Wszystkich Świętych trudno było dojechać na lubelskie cmentarze, Lublin, 01.11.2017, fot. Mirosław Trembecki