Są wstępne wyniki sekcji zwłok 15-latka, który zmarł po zażyciu nieznanej substancji. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Biłgoraju.
– Niestety nie udało nam się dowiedzieć, co było bezpośrednią przyczyną śmierci nastolatka. Badania toksykologiczne nie zidentyfikowały też jaką substancję dokładnie zażył pokrzywdzony – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju, Marek Głowala.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 15-latek wcześniej zażył duże ilości środków uspokajających. Następnie chłopak poszedł do szkoły, gdzie spotkał się ze swoim kolegą, również 15-latkiem. Ten miał przy sobie inne środki, prokuratura zakłada, że mogły być to dopalacze.
Po lekcjach obaj chłopcy poszli na cmentarz w Biłgoraju i tu zażyli dopalacze. Jeden z nich zmarł, drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala w Lublinie. Jego stan jest już stabilny.
Śledczy ustalają skąd chłopcy wzięli dopalacze. W sprawie nikt jeszcze nie usłyszał żadnych zarzutów.
MaTo
Fot. archiwum
CZYTAJ TEŻ:
Biłgoraj: nastolatkowie zażyli nieznaną substancję. Jeden nie żyje
Prokuratorskie śledztwo w sprawie śmierci 15-latka