Avia Świdnik kończy 65 lat. Z tej okazji w Miejskim Ośrodku Kultury w Świdniku odbyła się uroczysta gala.
– 65-lecie to początek budowania znowu wielkiej Avii. Przyszedł czas na odnowienie tego zasobu, który pozostał po dawnym klubie – mówi burmistrz miasta Waldemar Jakson. – Chcemy odbudować halę sportową i baseny. W zasadzie będzie jeden olbrzymi kompleks na powietrzu: olbrzymi basen, podzielony na rożne strefy. Powstanie plaża, sieć boisk, kortów. Będą też baseny wewnątrz hali. Natomiast park znajdujący się przy obiektach Avii zostanie rozbudowane w wielkie centrum rekreacyjno-sportowo-rehabilitacyjne.
Koszt całego przedsięwzięcia to około 60 milionów. Burmistrz wyraża nadzieję, że na 70-lecie Avii zaplecze klubu będzie w dużej mierze rozbudowane.
Dawni zawodnicy liczą na to, że da się odbudować renomę Avii. W latach 70. była ona potęgą. Będziemy starali się ją odrodzić – mówi trener w MKS Avia Świdnik oraz były piłkarz klubu, Tomasz Giełzak. – Dzisiejsze wydarzenia to nadzieja na odrodzenie piłki nożnej i innych sekcji. Myślę, że młodzież, która teraz się garnie do sportu, podoła wszystkim wymaganiom kibiców.
Z klubu wywodzą się wielkie sportowe osobowości. W Avii Świdnik występowali między innymi czołowi polscy siatkarze: Tomasz Wojtowicz, złoty medalista mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich i Lech Łasko, mistrz olimpijski i 4-krotny srebrny medalista mistrzostw Europy, a także mistrz Starego kontynentu w boksie Ryszard Petek.
Gala jubileuszowa była doskonałą okazją dla byłych sportów oraz działaczy, do powspominania złote czasy klubu. – Łza się w oku kręci, jak się patrzy na to, co się działo przez tyle lat – stwierdza były siatkarz klubu Kazimierz Patrzała.
Podczas gali zostali odznaczeni najbardziej zasłużeni dla klubu. Minutą ciszy uczczono także także tragicznie zmarłych w roku 1976 i 2004 siatkarzy.
LiLka
Fot. archiwum