Prawie 600 wydarzeń, 80 wystawców i kilka tysięcy miłośników fantastyki z całej Polski – w Lublinie rozpoczął się Falkon 2017, czyli Festiwal Fantastyki. Impreza jest jednym z największych tego typu wydarzeń po prawej stronie Wisły.
– Jesteśmy jedną z niewielu dużych imprez, która chce zachować klimat starych konwentów, gdzie mamy możliwości na spotkania socjalne czy wymianę wrażeń. Warto przyjść i zobaczyć, nawet jeśli ktoś nie zna się na fantastyce. Jest to fantastyczne wydarzenie dla osób postronnych, szczególnie dla rodziców z dziećmi – mówi Mateusz Królik-Psiuk, główny koordynator Falkonu. – Mamy strefę wystawców, Falkon Arenę ze sztukami walki oraz wielki Games Room, gdzie można grać w gry planszowe i karciane – dodaje.
– W tym momencie mamy „złoty wiek” polskiej fantastyki. Wielu autorów podejmuje szeroki wachlarz tematów. Wchodzimy w niszę i przejmujemy rynek – zauważa Andrzej Filipiuk, literat, publicysta, regionalista i historyk-amator. – Fantastyka ma to wszystko, o czym inne gałęzie literatury starają się zapominać – wyrazistych bohaterów, fajne przygody i niebanalne tło. Jeżeli ktoś lubi czytać, aby odpocząć przy książce, to mamy ofertę, która trafi do każdego – tłumaczy.
– E-sport jest bardzo mocną strefą na Falkonie. Mamy 8 turniejów w największych grach sportowych: Counter-Strike, League of Legends czy Gwint. Gracze bardzo poważnie podchodzą do całej sprawy. Tutaj są emocje: krzyki, radość, ale też ból porażki – zauważa Piotr Skałecki, koordynator bloku gier komputerowych.
Podczas Falkonu można poznać każdą gałąź fantastyki: literatura, gry, planszówki. Reporter Radia Lublin spotkał m.in. 2B z gry Nier: Automata, szturmowca imperium czy żołnierza radzieckiego z okresu wojny w Afganistanie.
Wśród gości imprezy pojawią się też największe gwiazdy polskiej fantastyki: Michał Cetnarowski, Andrzej Pilipiuk i Aneta Jadowska. Impreza potrwa do niedzieli (05.11). Szczegóły na stronie internetowej: falkon.co.
MaTo
Fot. Mirosław Trembecki