Do dwóch prób oszustwa metodą na „wnuczka” i „policjanta” doszło w Białej Podlaskiej. Tym razem rozwaga i ostrożność uchroniły mieszkanki miasta przed utratą oszczędności.
Do starszych mieszkanek miasta zadzwonili oszuści, podający się za krewnych. Informowali, że brali udział w wypadkach drogowych, których mieli być sprawcami. Prosili jednocześnie o pomoc pieniężną, mającą uchronić ich przed poniesieniem konsekwencji karnych. Oszuści „grali na emocjach”, udając płacz i silne zdenerwowanie. W ten sposób usiłowali wyłudzić 20 tysięcy złotych. Teraz poszukują ich policjanci.
Co roku oszuści wyłudzają w ten sposób kilkadziesiąt milionów złotych. Doszło nawet do przypadków, gdy przestępcom udawało się jednorazowo przejąć nawet pół miliona złotych. W województwie lubelskim bardzo często dochodziło do jednorazowych wyłudzeń kwot sięgających stu tysięcy złotych.
ZAlew
Fot. archiwum