Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Chełmie przez kolejne dwa lata będzie strzec bezpieczeństwa użytkowników Chełmskiego Parku Wodnego.
W wyniku przetargu, zarządzająca obiektem miejska spółka zapłaci za to około 900 tysięcy złotych rocznie – o ponad 100 tysięcy więcej niż w pierwszym roku funkcjonowania.
Rejonowy WOPR w Chemie był jedyną firmą, która zgłosiła się do przetargu.
– Z jednej strony to wynik naszej dobrej pracy, a z drugiej braku ratowników na rynku – podkreśla prezes chełmskiego WOPR-u, Andrzej Klaudel. – Nasi ratownicy, m.in. przez pracę w aquaparku bardziej związali się z naszą firmą i z tego co wiem, gdyby ewentualnie inny podmiot wygrał przetarg, większość nie przeszłaby do niego. Myślę, że wpływ miał na to fakt, że inne firmy rezygnowały z przetargów.
WOPR zatrudnia w aquaparku ponad 30 ratowników: – Żeby znaleźć 24 ratowników, a tylu trzeba na bezawaryjną obsługę aquaparku, mielibyśmy problem. Dlatego połowa to dwuzawodowcy. Na pełnych etatach w większości pracują ludzie skierowane przez urzędy pracy.
Umowa ma zostać podpisana w przyszłym tygodniu. Trwa ustalanie jej szczegółów.
DoG (opr. DySzcz)
Fot. Dominik Gil