Kolejne osoby otrzymały najważniejsze izraelskie odznaczenia cywilne – medale „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Wręczono je w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II w Lublinie.
Medale i wyróżnienia otrzymało kilkanaście osób, które pomagały i ratowały Żydów podczas II wojny światowej. Wśród odznaczonych znaleźli się m.in. Bronisława i Władysław Wójcik. Podziękowanie w ich imieniu odebrał wnuk, Zbigniew Muszczak. – Dziadkowie cenili życie ludzkie, dlatego pomagali obywatelom żydowskim. Z ich opowieści wiem, że przetrzymywali ludzi na polu w Małej Kłodzie, gdzie wykopane były ziemianki. W nich mieściły się całe rodziny. Z ukrycia mogli wychodzić wyłącznie w nocy. Wszelka pomoc Żydom kończyła się śmiercią, moi dziadkowie zdawali sobie z tego sprawę. Jednak nigdy nie wywyższali się mówiąc, że byli bohaterami. Byli bardzo skromnymi ludźmi. Uważali, że tak trzeba robić – pomagać drugim – mówi Muszczak.
Według historyków – Polacy, z narażeniem życia, mogli ocalić nawet do 200 tysięcy osób pochodzenia żydowskiego. Ukrywali ich w domach lub specjalnych ziemiankach. Elżbieta Ważna w 1941 roku uratowała 26-letnią Hanę. – Moja babcia zorganizowała dla niej kryjówkę na strychu domu swojej siostry we wsi Podhorce koło Tomaszowa Lubelskiego. Po około 3 miesiącach przewieziono Hanę w bezpieczniejsze miejsce – mówi wnuczka odznaczonej Danuta Wasyl. – Dziadkowie w tym czasie przygotowali w miarę wygodną kryjówkę – pod dużą oborą wydrążono piwnicę z włazem z izdebką odgrodzoną ścianą.
Podczas wydarzenia w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim obecnych było kilkaset osób. – Obecność na tej uroczystości jest dla mnie wielkim przywilejem. Cieszę się, że mogę reprezentować swój kraj. Pragnę przekazać Polakom wielkie podziękowania z strony wszystkich Żydów. Dziś nie tylko potomkowie rodzin „Sprawiedliwych”, ale wszyscy Polacy mogą odczuwać tę więź ze swoimi przodkami i być dumni, że ponosili taką ofiarę ratując Żydów – zaznacza Hadass Nisan, Attache ds. kultury ambasady Izraela w Polsce.
Wśród uczestników uroczystości był również rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński. – Z ogromną satysfakcją przyjąłem wiadomość, że uroczystość wręczenia medali „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” może odbyć się w KUL-u. Chcemy oddać szacunek i wyrazić podziw wobec tych, którzy w czasach ekstremalnie trudnych potrafili zachować wierność swoim zasadom, człowieczeństwu i pomagać innym – mówi rektor.
Podczas ceremonii wyróżnieni dostali też specjalne dyplomy oraz przywilej uwiecznienia ich nazwisk na Ścianie Honoru w Ogrodzie Sprawiedliwych w Yad Vashem w Jerozolimie
Medale „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” przyznawane są od 54 lat osobom, które z narażeniem życia ratowały Żydów podczas II wojny światowej.
MaTo
Wręczenie medali „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, Lublin, 20.11.2017, fot. Piotr Michalski