Biłgoraj: pacjenci szpitala nie mają powodu do obaw

szpital2 4

Kiedy w 2010 roku szpital powiatowy w Biłgoraju borykał się z trudną sytuacją finansową, wydzierżawienie go lubelskiej spółce Arion na 25 lat miało być kołem ratunkowym dla placówki. Teraz po 7 latach problem powrócił w nowej odsłonie. Jeden z udziałowców spółki złożył wniosek o jej upadłość, uzasadniając go domniemanym zadłużeniem Arionu.

– Pacjenci szpitala nie mają powodu do obaw – zapewnia wiceprezes zarządu spółki Arion, Karol Stpiczyński. – Placówka ma zagwarantowane dostawy żywności, leków, środków czystości. Nie ma absolutnie żadnego zagrożenia finansowego dla bieżącej działalności szpitala. Pacjenci mogą się czuć bezpiecznie. Mamy pełną obsadę pielęgniarską i lekarską, wszystkie zakłady diagnostyczne działają.

– Szpital działał, działa i będzie działać. Funkcjonują wszystkie oddziały. Realizujemy kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i dostajemy wynikające z niego środki – informuje dyrektor szpitala w Biłgoraju, Tomasz Kwiatkowski. – W szpitalu jest teraz trochę bardziej napięta atmosfera. Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja, ale nie wpływa ona na funkcjonowanie samego szpitala.

– Nie dzieje się nic takiego, co spowoduje, że będziemy odmawiali przyjmowania pacjentów. Mamy środki z Narodowego Funduszu Zdrowia. W Kodeksie spółek handlowych i są przewidziane odpowiednie instrumenty prawne, które zabezpieczają potencjalnych klientów takiego przedsiębiorstwa i podmioty z nim związane – dodaje Tomasz Kwiatkowski.

– Jeśli sąd uruchomi procedurę upadłościową, będziemy przygotowani – mówi starosta biłgorajski, Kazimierz Paterak. – W sytuacji ogłoszenia upadłości układowej syndyk może prowadzić działalność spółki i szpitala. Gdy natomiast nastąpi likwidacja upadłościowa, będzie to zmierzało do likwidacji spółki. Na te okoliczność podjęliśmy uchwałę o powołaniu nowej jednostki – publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Nie chcemy zostawić mieszkańców bez opieki medycznej.

– Moim zdaniem powiat, który jest odpowiedzialny ustawowo za prowadzenie tego szpitala, powinien podjąć drastyczne kroki, żeby poprawić zaistniałą sytuację – uważa Piotr Olszówka, poseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. – To ponad 100-tysięczny powiat i jedyny szpital na jego terenie. Powinniśmy dbać o to, żeby pracowali w nim jak najlepsi fachowcy i żeby leczenie pacjentów było na naprawdę wysokim poziomie.

– Sytuacja finansowa spółki jest stabilna – uspokaja Karol Stpiczyński. – Czekamy na sprawozdania na koniec roku. Myślę, że będzie to przyjemne zaskoczenie dla naszych kontrahentów i wierzycieli. Nie chcemy decydować za sąd, który w tej chwili analizuje sytuację, ale jestem przekonany, iż wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie oddalony.

Poseł Piotr Olszówka zlecił dodatkowo analizę prawną sytuacji szpitala. Zadeklarował, że w przypadku nieprawidłowości złoży zawiadomienie do Prokuratury Krajowej w Warszawie w sprawie popełnienia przestępstwa w zakresie sprawowania nadzoru związanego z umową dzierżawy.

AlF / opr. ToMa

Fot. Meyde9, wikipedia.org

CZYTAJ TEŻ:

Biłgoraj: mieszkańcy nie zostaną bez opieki szpitalnej

Niepewna sytuacja szpitala w Biłgoraju

Exit mobile version