Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret zgodnie, z którym będzie można bez wiz jeździć do miasta Brześć i okolic. Ma to zwiększyć ruch turystyczny. Nowe przepisy obowiązywać mają od 1 stycznia i dotyczyć będą obywateli 77 krajów – w tym Polski. Strona Białoruska wprowadziła też udogodnienia dla turystów, jeśli chodzi o zwiedzanie Grodna, Puszczy Białowieskiej i Kanału Augustowskiego. Do tej pory turyści bez wiz mogli przebywać w tych rejonach do 5 dni. Teraz ich pobyt będzie mógł być wydłużony do maksymalnie 10 dni.
Zdaniem burmistrza Terespola Jacka Danieluka, dzięki nowym przepisom zacieśni się i tak dobra współpraca między samorządami tych miast. – Mamy podpisanych kilka umów partnerskich. Bardzo dobrze się nam współpracuje – mówi Danieluk. – W tej chwili będziemy mogli swobodnie przyjeżdżać do naszych przyjaciół po drugiej stronie granicy. My z tego powodu bardzo się cieszymy. Jest to bardzo duży krok do zacieśnienia tych stosunków partnerskich – dodaje.
Brześć – dawniej polskie miasto – jest atrakcyjne dla turystów.
– Brześć przede wszystkim kojarzy nam się z Twierdzą Brzeską. Była ona budowana, by utrzymać w ryzach Królestwo Polskie, ale później w okresie międzywojennym był tam Garnizon – powiedział Radiu Lublin pilot wycieczek, regionalista dr Szczepan Kalinowski.
Mieszkańcy oddalonego o 5 kilometrów od Brześcia Terespola przyznają, że od dawna czekali na możliwość bezwizowego zwiedzania miasta. – To tej pory był problem, bo był mały dostęp do wiz i były one drogie – zaznacza jeden z nich.
Do Brześcia i niektórych rejonów obwodu brzeskiego będzie można dostać się przez przejścia graniczne w Terespolu, Sławatyczach oraz Połowcach.
MaT
Fot. Belarus2578 / wikipedia.org