Internauta, podający się za przedstawiciela grupy „Gniew Eufratu”, która miała walczyć w Syrii z dżihadystami z tzw. Państwa Islamskiego, chciał sprzedać na internetowej aukcji flagę ISIS. Pieniądze miały być przeznaczone, w ramach aukcji „Szlachetna Paczka”, dla samotnej matki z trójką dzieci z województwa lubelskiego.
Przedmiot wzbudził wiele kontrowersji, choć zaraz po pojawieniu się na aukcji internauci byli gotowi zapłacić zań ponad 5 tys. zł. Użytkownik, podający się za przedstawiciela grupy „Gniew Eufratu”, twierdził, ze flaga jest oryginalna i przedstawia ogromną wartość historyczną. Według opisu aukcji miała być to jedyna na świecie publicznie dostępna flaga Państwa Islamskiego, która została zdobyta podczas bitwy o jego stolicę Ar-Rakka. Miała ona zostać zdjęta ze ściany w jednej z kwater dowództwa islamistów.
Przedstawiciele „Szlachetnej Paczki”, gdy dowiedzieli się o aukcji, nie kryli zdziwienia. Od razu też się od niej odcięli. – Są inne sposoby, że wesprzeć akcję – stwierdza Marta Ubogi ze Stowarzyszenia Wiosna, organizatora Szlachetnej Paczki. – Jako organizacja zajmująca się pomocą potrzebującym jesteśmy apolityczni i nie popieramy agresji w żadnej formie. A tej aukcji dowiedzieliśmy się 30 listopada i od razu skontaktowaliśmy się z serwisem Allegro. Ten, zgodnie ze swoimi procedurami, od razu usunął aukcję ze strony.
– Człowiek, który wystawił flagę na licytację, chciał po prostu zabłysnąć – uważa prof. Włodzimierz Piątkowski z Zakładu Socjologii Zdrowia, Medycyny i Rodziny Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Rozumiem, że z punktu widzenia marketingowego, miało to przyciągnąć uwagę. ISIS została uznana przez większość państw na świecie za organizację przestępczą. W związku z tym może to zostać uznane jako kryptoreklama takiej organizacji. To niezgodne z prawem.
Grupę „Gniew Eufratu” mają tworzyć ochotnicy, którzy przyjechali do Syrii walczyć z tamtejszymi islamistami. W oddziale tym mają się znajdować również Polacy. Niektórzy prawnicy mają jednak wątpliwości, co do legalności ich służby. – Artykuł 141 Kodeksu karnego mówi, że obywatel polski, który, bez zgody władz Rzeczypospolitej, walczy pod obcą egidą, pełni służbę w obcym wojsku lub organizacji wojskowej, podlega odpowiedzialności karnej – stwierdza mecenas Piotr Pietraszko.
Radio Lublin próbowało skontaktować się też z osobą, która wystawiła flagę ISIS na sprzedaż. Zapytaliśmy między innymi o motywy jego działania. Niestety na razie nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi.
MaTo / opr. ToMa
Fot. archiwum