Świąteczne paczki z Polski trafią na wschodnią Ukrainę, jak najbliżej strefy, gdzie nadal trwają działania wojenne.
To paczki przygotowane w ramach akcji „Polacy – Rodakom”. Z Lublina zabrał je dziś biskup kamieniecki Leon Dubrawski. – Tam pracują nasi księża i siostry. Niech zobaczą, ze ktoś pamięta o nich w święta Bożego Narodzenia, a zwłaszcza Polska i Polacy. To bardzo ważne, że Kościół Katolicki podtrzymuje wiarę, miłość, uczciwość, nadzieję, a nie wojnę.
– Paczki trafią też do mieszkańców tamtych terenów – powiedział bp Dubrawski. – W Donbasie jest taka strefa centralna, której nie zajęli separatyści, ani Ukraińcy jeszcze nie odebrali. Nie ma tam wody, elektryczności, gazu. Zima przyszła, a tamtejsi mieszkańcy nic nie mają.
W Lublinie odbył się finał 18. edycji akcji „Polacy – Rodakom”. Akcję od początku prowadzi senator Stanisław Gogacz. W paczkach jest trwała żywność, środki czystości, książki, a także opłatek i życzenia świąteczne. Każda waży od 15 do 20 kg.
– Z roku na rok liczba paczek rośnie. To dzięki darczyńcom – mówi inicjator akcji senator Stanisław Gogacz. – Akcja bardzo się rozrosła. W tym roku tradycyjnie przekroczymy liczbę paczek, którą uzbieraliśmy w roku poprzednim. W 2016 r. było ich 4300. Chcemy podziękować Radiu Lublin za promocję akcji.
W niedzielę kolejny finał akcji „Polacy – Rodakom” w Puławach, a za tydzień kolejny – w Łukowie. Wszystkie paczki przed świętami dotrą do adresatów za wschodnią granicą na Białorusi i Ukrainie.
W niedzielę kolejny finał akcji „Polacy – Rodakom” w Puławach, a za tydzień kolejny – w Łukowie. Wszystkie paczki przed świętami dotrą do adresatów za wschodnią granicą na Białorusi i Ukrainie.
MaG / opr. ToMa
Na zdj. Finał 18. Akcji „Polacy – Rodakom”, Lublin, 09.12.2017, fot. Mirosław Trembecki