Na rok więzienia skazał Sąd Okręgowy w Lublinie 31-letniego Artura T. spod Bełżyc, oskarżonego o próbę zabójstwa brata.
– Oskarżony w rzeczywistości nie chciał zabić pokrzywdzonego, a jedynie go zranić – tak uzasadnił orzeczenie sędzia Piotr Łaguna.
Do zdarzenia doszło w maju ubiegłego roku podczas zabawy przy grillu. Artur T. zaatakował brata i uderzył go nożem w szyję, a potem uciekł. Policja zatrzymała go kilka godzin po zdarzeniu, a śledczy oskarżyli o usiłowanie zabójstwa. Prokuratora domagała się skazania mężczyzny na 9 lat więzienia.
Artur T. twierdził, że chciał tylko nastraszyć brata, który od lat miał znęcać się nad rodziną i po pijanemu wszczynał awantury.
Dzisiejszy wyrok sądu jest nieprawomocny.
MaTo / opr. ToMa
CZYTAJ TEŻ: 30-latek stanął przed sądem za usiłowanie zabójstwa brata. „Nie jestem mordercą”