Gdzie szukać pomocy medycznej w nocy i święta?

Trwają remonty Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w placówkach przy al. Kraśnickiej i ul. Grenadierów w Lublinie. Oba SOR-y przyjmują pacjentów, jednak większość osób potrzebujących nagłej pomocy jest kierowana do oddziału działającego przy Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. – Sytuacja jest pod kontrolą – mówi Radosław Starownik, dyrektor placówki. – Nasz SOR jest oczywiście w stanie przyjąć wszystkich pacjentów, którzy się do nas zgłoszą i udzielić im takiej opieki, jakiej wymagają. Największa fala potrzebujących przed nami. Na pewno damy sobie radę.

– Obok trzech SOR-ów w Lublinie jest kilka izb przyjęć – przypomina Karol Tarkowski, dyrektor lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. – M.in. w szpitalu przy ul. Staszica i Lubartowskiej. Pacjenci i karetki powinny się udawać także tam.

– Sytuację monitorujemy na bieżąco – zapewnia Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski. – Rozmawialiśmy już z dyrektorami wszystkich trzech szpitali, w których mamy SOR-y. Na pacjentów nie czekają większe uciążliwości niż do tej pory. Są pomysły na to, jak ewentualnie zareagować na znaczne „zakorkowanie”.

W razie nagłego zachorowania lub pogorszenia stanu zdrowia pacjent może udać się po pomoc do dowolnego punktu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Obecnie takich adresów jest w naszym województwie 30.

MaK / opr. MatA

Fot. archiwum

Od 1 października (od godziny 8.00 rano) nocną i świąteczną opiekę zdrowotną realizują:

[źródło: www.nfz-lublin.pl]