5 lat temu swoją działalność rozpoczęło Lotnisko Lublin. Historia portu to zarówno wzloty, jak i upadki. Dziś (14.12) zarząd lotniska podsumował ten czas.
Ponad 18 tysięcy operacji lotniczych, ponad 1,4 miliona obsłużonych pasażerów i ok. 250 pracowników – to najnowszy bilans działalności Portu Lotniczego Lublin. Swoją działalność lotnisko rozpoczęło dokładnie 17 grudnia 2012 roku. Początkowo z Lublina można było polecieć do Londynu Luton, Oslo oraz Dublina. Z biegiem czasu powstawały kolejne trasy.
– Ważnym jest codzienne połączenie z Monachium, które umożliwia to planowanie podróży służbowej z dnia na dzień. Kolejnym istotnym połączeniem jest Liverpool. Od pół roku LOT realizuje połączenia między Lublinem a Tel Avivem – 4 rejsy w tygodniu. Zawsze zabiegaliśmy o połączenia z Ukrainą, pokładamy w nim nadzieje i chcemy ten kierunek dalej rozwijać – mówi Krzysztof Wójtowicz, prezes Portu Lotniczego Lublin.
Ważnym elementem w rozwoju lotniska był rozwój specjalnego systemu radiowego tzw. ILS. – Najpierw w ogóle walczyliśmy, aby ILS był. Później został podniesiony to II kategorii, która umożliwia realizowanie lądowań przy bardzo złych warunkach atmosferycznych. Dokładnie rok temu w naszym porcie zawitał milionowy pasażer, a dziś mamy niecałe 1,5 miliona pasażerów.
Trudnym momentem w działalności portu była końcówka listopada, gdy Wizz Air ogłosił decyzję o zamknięciu swojej bazy na lotnisku.
– To dla nas pewnego rodzaju ujma – uważa Ireneusz Dulczyk, dyrektor handlowy Portu Lotniczego Lublin. – Rejs do Tel Avivu obsługiwany jest przez Wizz Air i LOT, który zostaje na tej trasie. Ubędą nam dwa kierunki – Doncaster i Liverpool. Oprócz straty wizerunkowej będącej problemem, to oferowanie Wizz Air przyszłym roku będzie wyższe niż w pierwszym roku funkcjonowania bazy.
Lotnisko jest naszym oknem na świat – twierdzą włodarze miasta i regionu. – Lotnisko stało się i wciąż będzie animatorem różnych kontaktów ważnych dla gospodarki miasta i regionu nie tylko w wymiarze jakości życia mieszkańców, ale także narzędzia do kontaktu ze światem w wymiarze gospodarczym czy rozwoju miasta jako ośrodka akademickiego – zaznacza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
– Chcemy osiągnąć wartość pół miliona pasażerów – co jest realne. W przyszłym roku utrzymamy obecną ilość kierunków. Nadal będzie operować 6 przewoźników, realizując przeszło 36 rotacji w tygodniu. Lotnisko rozbuduje halę odlotów, która będzie oddana do użytku w 2019 roku.
Po rozbudowie lotnisko zyska 1000 mkw dodatkowej przestrzeni handlowej, 5 gatów oraz 4 pełne linie kontroli bezpieczeństwa.
Obecnie lotnisko w swojej ofercie ma 14 połączeń. Pasażerowie z Lublina mogą polecieć między innymi do Kijowa, Liverpoolu czy Londynu.
MaTo
Fot. KS