Śledztwo zakończone. Prokuratura decyduje o przekazaniu sprawy wypadku na obwodnicy Lublina stronie ukraińskiej.
W zdarzeniu zginęły 4 osoby. Doszło do niego na początku czerwca 2016 roku pomiędzy węzłami Rudnik i Tatary. Późnym wieczorem kierowca busa na ukraińskich numerach rejestracyjnych, jadąc w kierunku Warszawy, stracił panowanie nad autem i uderzył w metalową barierkę, a potem dachował. W pojazd z impetem uderzyła terenowa honda. Wszyscy poszkodowani to pasażerowie busa.
– Z naszych ustaleń wynika, że winę za wypadek ponosi ukraiński kierowca – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Świdniku, Marcin Nosowski. Kierowca na początkowym etapie śledztwa został przesłuchany i zwolniony.
Śledztwo było prowadzone w kierunku sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, a opinię w tej sprawie wydali eksperci z Politechniki Lubelskiej.
Akta sprawy na Ukrainę mają trafić w ciągu kilku tygodni.
MaTo / opr. MatA
Fot. KWP Lublin /archiwum/