Kopalnia Jan Karski: szkody będą, ale niewielkie

p3 1

Przedstawiciele spółki PD Co, przygotowującej się do budowy kopalni węgla kamiennego Jan Karski, spotkali się w Busównie z mieszkańcami gminy Wierzbica.

Było to drugie z cyklu spotkań zaplanowanych w ramach konsultacji społecznych przed inwestycją. Przedstawiciele spółki zaprezentowali raport oddziaływania na środowisko i opisali, jaki wpływ na życie mieszkańców będzie miała kopalnia. Odpowiadali też na nieliczne pytania mieszkańców, bo frekwencja była niska. Zjawiło się ledwie kilkanaście osób, które dopytywały głównie, kiedy powstanie kopalnia.

 – Chodzi o to, żeby powstała ona jak najszybciej. W Łęcznej dzięki Bogdance, powstają osiedla, a u nas nie ma nic. Wszystkie zakłady zostały polikwidowane – mówi jeden z nich. – Nie ma pracy, ludzie wyjeżdżają. Kopalnia będzie bodźcem do pozostania i szukania zatrudnienia na naszym terenie – dodaje inny.

– Kopalnia siłą rzeczy będzie wpływała na życie mieszkańców i przyrodę. Będą szkody górnicze. Główny ich ciężar związany jest z osiadaniem gruntu i wpływem na stabilność budynków. Obniżenie się powierzchni gruntu może powodować powstawanie zalewisk. Obowiązkiem przedsiębiorcy jest zabezpieczenie wszystkich obiektów powierzchniowych przed powstawaniem takich szkód, a kiedy jednak do nich dojdzie, ich usunięcie – wyjaśnia Mirosław Taras wiceprezes PD Co. – W naszym przypadku jednak te szkody będą minimalne, bo będziemy wybierać tylko jeden pokład o grubości 1-2 metrów.

– Jestem ze Śląska. Tam nawet bloki śrubami spinają, bo kopalnie są jednak szkodliwe. Ale panowie wyjaśnili, że tu jest inna struktura geologiczna i nie ma takich gwałtownych tąpnięć jak na Śląsku i osiadanie gruntu odbywa się powoli. Nie mam żadnych obaw – stwierdza jeden z uczestników spotkania.

– Nie spotkałem się z tym, że coś można osiągnąć za darmo. Rzecz w tym, że twórcy tej kopalni mają doświadczenie pozwalające im minimalizować szkody – uważa wójt gminy Wierzbica Andrzej Chrząstowski.

Inwestor ma projekt. Ma też około 2 miliardów złotych na finansowanie inwestycji i zapewnia, że jest gotów rozpocząć budowę kopalni węgla kamiennego w Kuliku już w drugiej połowie 2018 roku.

W czwartek o godzinie 12.00 w świetlicy wiejskiej w Kuliku odbędą się podobne konsultacje społeczne z mieszkańcami gminy Siedliszcze.

DoG

Fot. Dominik Gil

Exit mobile version