Dorośli zamieniają się rolami z dziećmi, by najmłodsi mogli bezpiecznie się bawić. Tak wygląda praca w Specjalistycznym Laboratorium Badania Zabawek w Lublinie.
Jak wykonywane są testy zabawek? – To nietuzinkowe miejsce pracy. Wykonujemy tu różnego rodzaju badania mechaniczne. Zabawki podlegają próbom rozciągania, ściskania, udarności i spadowym. Sprawdzamy także palność i akustyczność – tłumaczy Anna Kozak, dyrektor placówki. – Warto zwracać uwagę na oznakowania. To one wskazują grupy wiekowe, dla których przeznaczone są wybrane zabawki – radzi. – Inaczej badany jest pluszowy miś, samochodzik czy też wózek dla laki. Testy mogą zająć 2 dni lub 2 tygodnie. Nasza praca nie jest zabawą.
– Sprawdzamy, czy zabawka nie jest zbyt głośna, a dźwięk przez nią emitowany nie spowoduje uszkodzenia słuchu dziecka – dodaje Aleksandra Ociepa. – Próba udarności to test wytrzymałości, który polega na zrzuceniu na zabawkę kilogramowego obciążnika z odpowiedniej wysokości. Próbę spadową, czyli zrzucanie, wykonujemy 5 razy.
Specjalistyczne Laboratorium Badania Zabawek w Lublinie to jedyne tego typu w Polsce.
MazA / opr. MatA
Fot. www.uokik.gov.pl