Śnieg wciąż utrudnia jazdę kierowcom drogami Lubelszczyzny. Z przerwami sypie w Lublinie, Puławach, Białej Podlaskiej i Włodawie. Śnieg się topi i większość dróg jest czarna, ale śliska.
Najgorzej jest na drogach powiatu hrubieszowskiego. Tutaj zalega błoto pośniegowe na wszystkich drogach wojewódzkich. Z zimą walczy 6 pługo-piaskarek. Drogowcy liczą, że do wieczora sytuacja znacznie się poprawi.
Na drogach Białej Podlaskiej i powiatu bialskiego od godzin porannych pada śnieg, nawierzchnie dróg są śliskie – skarżą się kierowcy bialskich taksówek. Jak zapewnia rzecznik prezydenta miasta, Radosław Plandowski – na ulice miasta wyjechało 6 solarek. Drogi powiatowe natomiast nie są odśnieżane.
Należy uważać w okolicach Chełma. Co prawda większość dróg jest już czarna i problemów z przejazdem nie ma, ale drogowcy ostrzegają przed występującym miejscami błotem pośniegowym. Szczególnie tam, gdzie są otwarte przestrzenie i może nawiewać śnieg z pól. Tutaj szczególnie trzeba uważać na cienką warstwę mokrego śniegu, która jest bardzo śliska. – Na razie kierowcy jeżdżą ostrożnie – ocenia chełmska policja, która od rana zanotowała tylko dwie kolizje i problem z przejazdem na drodze wojewódzkiej – informuje oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Chełmie Ewa Czyż.
Z kolei na terenie powiatu zamojskiego od niedzielnego popołudnia nie ustają opady śniegu, co powoduje utrudnienia na drogach. Zarządcy zapewniają jednak, że usuwanie śniegu odbywa się na bieżąco. – Apelujemy o zachowanie ostrożności podczas jazdy, ale sytuację mamy opanowaną – mówi po. dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych, Piotr Kuter.
Od godziny 3 nad ranem na drogi powiatu zamojskiego wyjechało łącznie 11 pługopiaskarek. W przypadku wystąpienia gołoledzi zarząd zapowiada wzmocnienie działań.
Błoto pośniegowe zalega też na drogach powiatu parczewskiego i puławskiego. W okolicach Puław drogi są w większości czarne i mokre.
Drogi krajowe w całym regionie są mokre, problemów z przejezdnością nie ma.
MaT / AlF / PaSe / DoG
Fot. archiwum