Członkowie Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lublinie zarobią mniej niż dotychczas. Radni miasta Lublin przegłosowali uchwałę, według której członkowie komisji dostaną za każde posiedzenie 3 procent płacy minimalnej, czyli 60, zamiast dotychczasowych 200 złotych.
– PiS w ten sposób zniszczy i sparaliżuje prace tego organu – twierdzi radny Platformy Obywatelskiej i przewodniczący Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lublinie, Piotr Dreher. – Podejrzewam, że jego jakość pracy zostanie bardzo obniżona. Boję się, że część członków komisji może po prostu odejść.
Propozycję cięć w płacy członków komisji zaproponowali radni Prawa i Sprawiedliwości. – To dobre rozwiązanie, bo wcześniejsze stawki były zbyt duże – mówi przewodniczący klubu radnych PiS, Tomasz Pitucha. – Kończy się wątpliwa sytuacja, kiedy zespoły opiniujące za, w sumie bardzo krótką pracę, dostawały za każde spotkanie 200 zł.
Za obniżeniem pensji członków Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zagłosowało 24 radnych, a jeden wstrzymał się od głosu.
MaTo
Fot. Tomasz Maczulski