„Miasto, którego nie widać” – zauważ niedocenione zmysły

wida

W kwadratowym pomieszczeniu z szarymi ścianami na czarnych stołach są rozłożone prace – 12 rysunków tyflograficzych, czyli takich które są wypukłe i można je poznać zarówno wzrokiem, jak i dotykiem, a do tego 8 ceramicznych rzeźb i książka dotykowa.

To obiekty prezentowane na wystawie „Miasto, którego nie widać” w Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki w Lublinie. Ekspozycje przygotowali niewidomi i słabowidzący uczestnicy zajęć edukacyjno-artystycznych prowadzonych w galerii, o swojej pracy opowiadali podczas wernisażu. – Podczas zajęć rysowaliśmy na folii, lepiliśmy z gliny czy robiliśmy dotykowe obrazki. Chociaż z plastyką nie mam wiele wspólnego na co dzień, to było nowe, kreatywne doświadczenie – przyznają uczestnicy.

– To nie tylko wystawa mówiąca o tym, jak w przestrzeni miejskiej orientują się osoby z niepełnosprawnościami wzroku, ale jak oni odczuwają miasto, jak wchodzą z nim w kontakt i co o nim wiedzą i do czego mają dostęp. Dla osób widzących jest to wystawa jakościach, których nie doceniamy – kształtach i fakturach – wyjaśnia Rafał Lis, koordynator dostępności Galerii Labirynt.

– W tej chwili świat jest bliższy osobom z wadami wzroku. Kuratorzy wystaw i dyrektorzy muzeów coraz bardziej dostrzegają tego typu potrzebę i organizują wystawy, które można obejrzeć dłońmi, są także osoby, które im opisują, są filmy z audiodeskrypcją – zauważa Iwona Majewska, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej.

– Chcieliśmy, aby Kaplica Trójcy Świętej mogła być zwiedzana przez osoby niedowidzące czy niewidome – mówi Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Lubelskiego. – Pozyskaliśmy środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwocie 50 tysięcy złotych, dzięki czemu udało się nam zakupić urządzenia i narzędzia oraz opracować program zwiedzania dla osób niewidomych i słabowidzących.

– Grupy zorganizowane czy osoby indywidualne po wcześniejszej rezerwacji będą mogły zapoznać się z naszymi odlewami z brązu, które przedstawiają bryły zewnętrzne poszczególnych obiektów, dostępne będą również wydruki 3D, umożliwiające zapoznanie się z wnętrzem, rozmieszczeniem pomieszczeń. Mamy również dwie makiety z drewna obrazujące dwie chałupy wiejskie – wymienia Iwona Olech z lubelskiego skansenu.

– Ostatnio bardzo szybko się to zmienia. Kiedy po raz pierwszy zająłem tym tematem, to nawet nie były znane środki pozwalające na udostępnienie grafik – przyznaje Bogusław Marek, pełnomocnik rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ds. osób niepełnosprawnych i dyrektor Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych na KUL-u.

Wystawę „Miasto, którego nie widać” można oglądać w Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki w Lublinie do końca lutego. 

MaK

Fot. labirynt.com

Exit mobile version