Młodzież uczyła się, jak prowadzić firmę

pieniadze 5

O wychowaniu do przedsiębiorczości rozmawiali w Lublinie nauczyciele, pedagodzy i psycholodzy. Spotkanie podsumowało projekt „Szkoła Przedsiębiorczości – edukacja ekonomiczna poprzez tworzenie klasowych firm symulacyjnych”.

– Młodzież już na poziomie gimnazjum uczy się „co to znaczy firma” – mówi prezes Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo, Wacław Czakon. – Że jest jakaś struktura, plan, z które się trzeba wywiązać. Firma młodzieżowa daje przestrzeń, żeby tych elementów uczyć.  

W czasie wdrażania projektu specjaliści uczyli budowania przedsiębiorczości wśród uczniów, motywowania ich do działania i nauki oraz zachęcali do organizowania specjalnych lekcji ekonomicznych.

– Jak podkreśla dyrektor Oddziału Okręgowego Narodowego Banku Polskiego w Lublinie, Ilona Skibińska-Fabrowska – podstawą dobrze wyedukowanego ekonomicznie społeczeństwa, jest jak najwcześniejsze rozpoczęcie nauki w tym zakresie. Najpierw upowszechnialiśmy wiedzę o podstawowych rzeczach: jak oszczędzać, inwestować, rozsądnie korzystać z kredytu. A później przeszliśmy do bardziej skomplikowanych zagadnień, dotyczących prowadzenia własnego przedsiębiorstwa. To dorosłym wydaje się trudne, a – paradoksalnie – dla młodych ludzi jest łatwe.

Projekt przygotowała Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo wraz z Narodowym Bankiem Polskim. Wzięło w nim udział ponad 1500 uczniów.

MaK / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version