Już prawie 2 tysiące interwencji związanych ze spalaniem śmieci i odpadów podjęli w tym roku strażnicy miejscy z Lublina. Skontrowali ponad tysiąc pieców i to, co do nich wrzucano.
– Aż 936 interwencji dotyczyło spalania odpadów na świeżym powietrzu tj. ognisk – mówi Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie. – Mieszkańcy palą dosłownie wszystkim. Trafiliśmy np. na odzież i obuwie.
Od początku roku strażnicy za spalanie odpadów wypisali ponad 150 mandatów na prawie 30 tys. zł.
PaSe / opr. MatA
Fot. pixabay.com