Komitet strajkowy, działający przy Grupie Azoty Zakładach Azotowych „Puławy”, prowadzi rokowania w sprawie swoich postulatów z zarządem puławskiej spółki. W ostatnich dniach zorganizowano dwa spotkania, podczas których określono między innymi wspólne intencje stron w obszarze handlu.
Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Zakładach Azotowych „Puławy”, a zarazem wiceprzewodniczący komitetu strajkowego Sławomir Wręga tłumaczy, że zarząd Grupy Azoty z siedzibą w Tarnowie nie podjął rokowań z przedstawicielami załogi. Tą lukę próbuje wypełnić zarząd Zakładów Azotowych „Puławy”. Jak wskazuje Wręga, może on jednak spełnić nie wszystkie postulaty, bo stroną w sporze jest Grupa Azoty z siedzibą w Tarnowie. – Okazało się decyzyjność jest po stronie Tarnowa i że niewiele spośród naszych postulatów można dogadać z zarządem puławskich zakładów.
Komitet strajkowy domaga się przede wszystkim trzech kwestii. Po pierwsze zaniechania działań mających na celu wyprowadzanie obszarów i ludzi z Zakładów Azotowych Puławy. Chodzi przede wszystkim o konsolidację pionów handlowych. Po drugie przestrzegania dotychczasowych umów – w szczególności umowy konsolidacyjnej i społecznej. Trzeci postulat dotyczy odwołania z zarządu Grupa Azoty Zakładów Azotowych „Puławy”, Krzysztofa Homendy, który – zdaniem komitetu strajkowego – utracił zaufanie społeczne.
ŁuG
Fot. archiwum