Puławski radny Artur K. prowadził auto pod wpływem alkoholu. Wyprzedzając inny pojazd, wpadł do rowu. Po przyjeździe policji okazało się, że miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło około 1.00 w nocy na drodze krajowej numer 12 przed Kurowem. Jadący oplem, podczas wyprzedzania innego pojazdu, stracił panowanie nad autem i wpadł do rowu. – Nic mu się nie stało, ale po badaniach okazało się, że miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie – mówi oficer prasowy puławskiej policji mł. asp. Ewa Rejn-Kozak.
Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Artur K. to prezes Stowarzyszenia Przeszłość-Przyszłości. Jest radnym z klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Puławy i dyrektorem biura poselskiego Krzysztofa Szulowskiego. – To ogromne zaskoczenie.
W oświadczeniu przesłanym do mediów poseł wskazuje, że wiadomość o zdarzeniu jest dla niego wielkim szokiem. Dotychczas Artur K. znany był ze swojego zaangażowania, operatywności i profesjonalnego wypełniania obowiązków. Krzysztof Szulowski pisze, że w trybie natychmiastowym kończy z nim współpracę w ramach działalności biura poselskiego. Złoży także wniosek o wykluczenie go ze struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Komentować tej sprawy na razie nie chce przewodnicząca klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość – Marzanna Pakuła.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin