Artur K., radny z Puław, nie jest już członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Podczas wieczornego (04.12) posiedzenia zarządu okręgowego PiS został wyrzucony z partii i wszystkich w niej funkcji.
33-letni radny w czwartkowy (30.11) wieczór brał udział w oficjalnej kolacji wydanej przez puławski magistrat. Około godziny pierwszej w nocy z czwartku na piątek w Kurowie próbował wyprzedzić auto, ale wjechał do rowu. Jak się okazało miał w organizmie 1,6 promila alkoholu.
Artur K. był dyrektorem Biura Poselskiego posła na Sejm RP Krzysztofa Szulowskiego, który zakończył z nim współpracę oraz złożył wniosek o wykluczenie go z partii, co wieczorem zarząd uczynił.
– Nie komentuję sprawy, jeszcze jestem obolały. Sam także oficjalnie złożyłem rezygnację z członkostwa w PiS-ie – powiedział dzisiaj Radiu Lublin radny Artur K.
Mężczyzna jest jednak radnym miejskim w Puławach. Może stracić tę funkcję jeśli zapadnie prawomocny skazujący go wyrok sądu, może także sam złożyć mandat.
PaSe / opr. KS
Fot. KWP Lublin /archiwum/
Czytaj też: Puławy: nietrzeźwy radny prowadził auto