W Lublinie nie będzie już Kruczkowskiego i Hempla

hepl

Komunistyczni patroni lubelskich ulic znikną z przestrzeni publicznej. Wojewoda Lubelski podpisał w tej sprawie specjalne zarządzenia zastępcze.

Zmiany dotyczą Skweru Leopolda Seidlera ul. Hempla,1 Armii Wojska Polskiego oraz ul.  Kruczkowskiego.

Skwer Leopolda Seidlera będzie nosił nazwę skweru Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, ul. Hempla zmieni nazwę na Zesłańców Sybiru, I Armii Wojska Polskiego na Żołnierzy Niepodległej, a ul. Kruczkowskiego na Zbigniewa Herberta.

– To historyczny moment – mówi Marcin Krzysztofik, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie – Te wszystkie osoby wzmacniały i aktywnie uczestniczyły w działalności systemu komunistycznego w Polsce, a na to nie ma i nie będzie zgody. Skoro przekreślamy system komunistyczny, mamy zakaz propagowania systemów totalitarnych, nie ma z naszej strony zgody na utrzymywanie tych patronów ulic. To wstyd, że na Lubelszczyźnie funkcjonowały np. ulice 30-lecia PRL-u. W naszej ocenie od lat nie powinno być ich w przestrzeni publicznej – zaznacza.

Nowe nazwy ulic mają upamiętnić osoby walczące podczas II wojny światowej za niepodległą Polskę lub ludzi ratujących życie innych. – To ważne, aby o nich pamiętać – zaznaczał wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek. – To akt prawny i niezwykła chwila. Od samego początku towarzyszy mi przekonanie i wiedza, że komunizm tym tylko różni się od od totalitaryzmu faszystowskiego i nazistowskiego, że wymordował o wiele więcej ludzi w Europie, na świecie i w Polsce. Nie może być zgody, aby ulice polskich miast nosiły nazwy tych, którzy czynnie wspierali totalitaryzm komunistyczny – mówił wojewoda.

– Chcemy, aby młodzież wiedziała znała swoją historię: tę prawdziwą, a nie zakłamaną – tłumaczą kombatanci i osoby represjonowane podczas stanu wojennego.

Wspomniane ulice zmienią nazwę 14 dni od opublikowania zarządzenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego. 

MaTo

Fot. archiwum

Exit mobile version