150% w Zamościu, a 138% w Lublinie – to dobowe przekroczenia pyłu PM 10 w powietrzu, które odnotowały stacje pomiarowe w naszym regionie. Z godziny na godzinę sytuacja się poprawia, choć nie wykluczone, że wieczorem problem znowu wystąpi.
Sytuacja, gdy stan powietrza jest zły lub bardzo zły, powtarza się każdej zimy. – To efekt palenia w piecach oraz specyficznej, mglistej i bezwietrznej pogody, która powoduje że dymy z kominów utrzymują się w powietrzu – tłumaczy zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Lublinie, Arkadiusz Iwaniuk.
PaSe
Fot. pixabay.com