Zbierał „skarby” z ziemi. Teraz może spędzić 10 lat w więzieniu

wykrywacz

Chodzą po polach i lasach z wykrywaczem metalu wykopując przede wszystkim dawne monety – tego typu poszukiwaczy skarbów jest coraz więcej. Przywłaszczenie takich zabytkowych przedmiotów jest jednak nielegalne – przypominają policjanci. 

Ostatnio przekonał się o tym mężczyzna z gminy Kazimierz Dolny zatrzymany przez funkcjonariuszy. – 53-latek zgromadził ogromny arsenał ponad 1500 zabytkowych monet i 700 artefaktów, biżuterii, odznaczeń, medali. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli wykrywacz metali, którym mężczyzna znajdował przedmioty na terenie swojej miejscowości oraz gminy Kazimierz Dolny – mówi oficer prasowy puławskiej policji młodszy aspirant Ewa Rejn-Kozak.

– Latał z tym wykrywaczem, a już ze 2 tygodnie go nie widziałam. Podobno tutaj znaleziono bardzo dużo niewypałów, ale do odnalezienia monet nikt się nie przyznał. Podobno ze 30 lat temu, ktoś odkrył garnek z monetami i oddał do muzeum. Po polach widać, jak ludzie chodzą z wykrywaczami. Czasem nawet, gdy coś się w polu robi to można znaleźć monety – mówią okoliczni mieszkańcy.

– W Puławach jest bardzo dużo osób, które chodzą z wykrywaczami i zajmują się historią. Osobiście jeżdżę z kolegami do Lwowa i przywozimy różna pamiątki związane z naszą okolicą, które można tam kupić lub dostać – mówi pasjonat historii. – Przywiozłem książki 9. Pułku Ułanów im. Ireny hrabiny Komorowskiej. Tutaj jest wiele wykopalisk. Dostałem od kolegów trochę monet, 1 grosz Poniatowskiego, są one z wykopów i nie mają większej wartości – dodaje. – Dla nas jest to dziwna sytuacja, ponieważ nikt tu żadnych skarbów nie znalazł. Znam tego człowieka, on większość rzeczy odkupował na giełdach i nie wiem dlaczego go tak potraktowano.

– Gdyby nie poszukiwacze amatorzy to wiele cennych zbytków by przepadło – zaznacza Robert Och z Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych. – Jednak są ci, których można nazwać zwykłymi rabusiami, którzy rozkopują stanowiska archeologiczne – co jest naganne. Czym innym jest chodzenie po lesie i wydobywanie pamiątek z I czy II wojny światowej. Wielu prawdziwych kolekcjonerów amatorów udostępnia swoje zbiory na wystawy, aby ludzie mogli zobaczyć, co można odnaleźć w ziemi.  

Przypomnijmy: zgodnie z obowiązującym prawem przywłaszczenie zabytkowych monet stanowiących dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. 

ŁuG

Fot. publicdomainpictures.net

Exit mobile version