W Kawęczynku w gminie Szczebrzeszyn trwa Zimowe Roztocze – impreza dla miłośników biegania wśród roztoczańskich krajobrazów. Jeden z nich Krzysztof Jasiński mówi, że wraz z żoną często przyjeżdża z Lublina na Roztocze, by pobiegać. – Są pagórki, a my lubimy takie tereny, gdzie nie wszystko jest płaskie – dodaje.
Biegacze mają przed sobą „Piekło” (16 kilometrów) i „Niebo” (6 kilometrów) – tak nazywają się odcinki tras. – Nazwy odzwierciedlają poziom trudności – wyjaśnia współorganizator i prezes Fundacji „Na Ratunek”, Sławomir Konopka.
O godzinie 17.00 odbędzie się finał imprezy i wręczenie nagród. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na wykupienie koni przeznaczonych na ubój i utworzenie centrum hipoterapii.
AlF
Fot. Aleksandra Flis