Inspekcja Handlowa sprawdziła 83 firmy cateringowe w Polsce, które przygotowują posiłki dla szpitali, szkół czy domów dziecka. Nieprawidłowości wykryto u ponad 70 proc. przedsiębiorców, którzy używali przeterminowanych produktów, tańszych zamienników czy nie doważali porcje.
Lubelska Inspekcja Handlowa przyjrzała się 5 przedsiębiorcom dostarczającym żywność do sanatorium, żłobków przedszkoli i szkół na terenie Lublina, Zamościa i Białej Podlaskiej oraz szpitala w Chełmie. Jedna firma działała w Poniatowej.
Nieprawidłowości wykryto aż u 4 przedsiębiorców. – W dwóch przypadkach brakowało wykazu składników używanych do produkcji, za co nałożyliśmy dwa mandaty po 500 zł. W trzecim przypadku inspektorzy stwierdzili przeterminowane produkty używane do przygotowania posiłków – mówi rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Lublinie, Łukasz Drzewiecki. Mowa o zupie pieczarkowej, budyniu waniliowym, serze salami oraz serku naturalnym. Na osoby odpowiedzialne w tym przypadku nałożono łącznie mandaty na kwotę 380 zł.
Ponadto w jednym przedsiębiorstwie używano niezalegalizowanej wagi.
PaSe
Fot. archiwum