Historii i współczesnej sytuacji Górek Czechowskich poświęcona została konferencja prasowa, zwołana przez aktywistów sprzeciwiających się zabudowie tego rejonu Lublina.
– Celem nadrzędnym jest to, aby zachować Górki Czechowskie w możliwie najbardziej nienaruszonym, zielonym i zróżnicowanym ekologicznie stanie, czyli najlepiej w takim stanie, jak teraz – mówi Sławomir Pawłowski, przedstawiający się jako „mieszkaniec Lublina”. – Naszą intencją było zaproszenie na spotkanie organizowane w Centrum Spotkania Kultur. Będą to 12. „Rozmowy o mieście”, a ich tematem – Górki Czechowskie.
– Chcielibyśmy, aby na spotkanie przyszli nie tylko mieszkańcy całego miasta zaniepokojeni stanem ekosystemu. Nie da się żyć w mieście bez zieleni – zaznacza Magdalena Nosek, kolektyw „Górki Czechowskie wiecznie zielone”. – Niektórzy twierdzą, że jeśli ktoś chce widzieć drzewa, to powinien wyprowadzić się na wieś. Jest to zły sposób myślenia. Chcielibyśmy, aby na spotkaniu byli obecni również radni, przedstawiciele urzędu miasta, osoby świata nauki lubelskiej, abyśmy wspólnie wyjaśnili wiele aspektów i wspólnie dążyli do jednego celu.
– Górki Czechowskie, jako teren wartościowy, są w zawieszeniu – zauważą Sławomir Pawłowski. – Inwestor chce wykorzystać go w sposób komercyjny, nie winimy go za to, ale urzędnicy powinni podejmować decyzje dobre dla mieszkańców.
– Działamy, bo kochamy nasze miasto, natomiast inwestor, którego hasłem przewodnik jest miłość do Lublina, jest już inwestorem warszawskim – tłumaczy Nosek.
– Konieczne są spotkania, które muszą prostować pewne niedomówienia. Uważamy, że o takich sprawach trzeba rozmawiać m.in. podczas konsultacji społecznych. Jest to sytuacja patowa, niedługo będzie uchwalane studium, które będzie stanowić „konstytucję” na najbliższe lata. Martwi nas, że nie wiemy, w którą stronę Lublin chce dążyć swoim rozwojem, a mamy nadzieję, że będzie on zrównoważony. To kluczowa sprawa, jeśli chodzi o życie przyszłych pokoleń, a nie tylko chwilowe interesy obecnych obywateli – dodaje Pawłowski.
– Wszystkie nasze aktywności sprowadzają się do tego, aby standardy konsultacji społecznych przy studium w Lublinie rosły – proponuje Nosek. – Chcemy, aby zbliżały się do koncepcji realizowanych np. we Wrocławiu, a tym samym nie zbliżać się do standardów czystości powietrza, jakie są na Śląsku. Mam wrażenie, że obecnie robimy na odwrót.
– Uczmy się od najlepszych, nie popełniajmy ich błędów – mówi Pawłowski. – Zdajemy sobie sprawę z zagrożeń płynących z tak dużych zmian przestrzennych w mieście. Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się poinformować pozostałych mieszkańców, którzy mogliby, z czystym sumieniem, włączyć się do wspólnej dyskusji.
„Rozmowy o mieście” poświęcone Górkom Czechowskim, odbędą się 23 stycznia o godzinie 17.30 w sali kinowej Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.
DT
Fot. Dariusz Turecki / archiwum