Czeczeńskie wesele w Lublinie

002 1440

Data zbiegła się z obchodami Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy. Rodzina pana młodego jest w Lublinie od kilkunastu lat. Panna młoda przyjechała z Czeczenii, gdzie odbył się ślub, a pana młodego reprezentował pośrednik. Młodzi znali się jeszcze jako dzieci z rodzinnego kraju. Cały czas byli ze sobą w kontakcie. – Teraz zamieszkają w Lublinie – mówi Lida Kazmatowa, matka pana młodego. – Bardzo istotne jest dbanie o rodzinne tradycje.

To osoby z pierwszej tak dużej czeczeńskiej emigracji, która miała miejsce, gdy wybuchła wojna. Zdaniem ks. Mieczysława Puzewicza, delegata ds. pomocy osobom wykluczonym – z Czeczenii uciekło wówczas około 100 tysięcy osób, a 50 tysięcy „przeszło” przez Terespol zwany bramą do Europy. Druga fala uchodźców pojawiła się w 2016 roku, gdy w Czeczenii została ogłoszona branka do walki z ISIS. – Wydaje się, że aktualnie sytuacja jest stabilna.

A czeczeńskie wesele odbyło się w Centrum Wolontariatu. Nie było specjalnych zaproszeń, bo zgodnie ze zwyczajem – przyjść może każdy. Kobiety i mężczyźni bawią się oddzielnie.

MaG / opr. MatA

Fot. Magda Grydniewska

Exit mobile version