Tir na ukraińskich numerach rejestracyjnych wjechał w dom w Dorohuczy w powiecie kraśnickim. Samochód zatrzymał się tuż przy łóżkach śpiących dzieci. Do zdarzenia doszło na DK12 około godziny 1.30 w nocy.
– Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej to, że 47-letni kierowca z Ukrainy zasnął za kierownicą – mówi Polskiemu Radiu Lublin Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie.
Zarówno ukraińskiemu kierowcy, jak i dzieciom nic się nie stało. Dom nie nadaje się do mieszkania. Dokładne okoliczności zdarzenia nadal bada policja. Sprawą najprawdopodobniej zajmie się też prokuratura.
RMaj
Fot. nadesłane