Nie bądźmy obojętni – apeluje policja. Dziennikarz Radia Lublin Jarosław Zoń w sobotę (13.01.2018) rano odebrał telefon od młodego mężczyzny, który mówił, że ma poważne kłopoty. W pewnym momencie rozmowa się urwała. Szybka interwencja i zawiadomienie policji prawdopodobnie uratowały życie 25-latka.
– W głosie mężczyzna słychać było determinację – relacjonuje redaktor Jarosław Zoń. – Na szczęście funkcjonariuszom udało się go odnaleźć.
– Szybkie działanie dziennikarza zapobiegło tragedii – mówi Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Młody mężczyzna aktualnie przebywa w szpitalu.
Osoby, które znalazły się na krawędzi, szukają pomocy u bliskich, ale też bardzo często próbują rozmawiać z obcymi ludźmi. Policja apeluje, aby nie przechodzić obok nich obojętnie.
ZAlew / MaG / opr. ToMa / MatA
Fot. pixabay.com