Elżbieta Kruk: Polska nie ma problemu z neonazistami

1133914 lg

Wczoraj (26.01) Sejm wysłuchał informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego na temat organizacji posądzanych o propagowanie totalitaryzmu. Wniosek w tej sprawie złożył szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki. Ma to związek z wyemitowanym przez telewizję TVN nagraniem z ukrytej kamery ze spotkania organizacji „Duma i Nowoczesność”, w trakcie którego głoszono treści nazistowskie.

Według poseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbiety Kruk (na zdj.), przewodniczącej Komisji Kultury i Środków Przekazu, która była gościem porannego programu Radia Lublin – w Polsce nie mamy problemu z neonazistami, ale z tym, że ktoś chce incydenty, które się zdarzają i to bardzo rzadko, wykorzystać, aby zniszczyć wizerunek naszego kraju (…). Bardzo istotny jest aspekt czasu publikacji tego wydarzenia. Program został nagrany blisko rok temu. Zastanawiające jest więc to, jakie cele realizował TVN poprzez takie działanie, bo chyba nie informacyjne – dodała.

Opozycja próbuje przekonać, że takie sytuacje, jak ta z Wodzisławia Śląskiego, są winą PiS-u. Uważają, że obecna władza roztacza nad neonazistami parasol ochronny.

Elżbieta Kruk przypomniała, że to za rządów Platformy Obywatelskiej zarejestrowano neonazistowską organizację „Duma i Nowoczesność”, która była twórcą tego wydarzenia. – Po tym, jak informacja się ukazała, niemalże natychmiast wszczęte zostało postępowanie w prokuraturze. Zarzuty, że nazizm może być popularny w Polsce, to coś niebywale absurdalnego, kiedy my Polacy wiemy, że skutek II wojny światowej to miliony ofiar nazizmu. Polska była jedynym krajem, w którym za pomoc Żydom obowiązywała kara śmierci, a mimo wszystko najwięcej drzewek Jad Waszem to drzewka polskie. Jest to tak niesprawiedliwy, tak absurdalny zarzut, że niewątpliwie celem propagowania takiego fałszywego obrazu Polski i Polaków, jest zniszczenie wizerunku naszego kraju i jego rządu. Czynią to niby polskie media, niby polscy politycy, a tłumaczy się to tak, że jest to skierowane przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Przeciętny człowiek zrozumie, że jest to skierowane przeciwko Polsce i Polakom – powiedziała poseł Kruk. (…) – Polska ma problem z opozycją, która w sposób zdradliwy oczernia własne państwo i współobywateli poza granicami swojego kraju, szkodząc w ten sposób ojczyźnie – podsumowała.

Kolejnym tematem poruszonym w porannym programie Radia Lublin, była wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Czy takie działania dyplomatyczne poprawią nasze relacje z Zachodem?

– Jestem przekonana, że odniosą skutek, ponieważ jest potrzeba prawda o tym, co się dzieje w Polsce. Trzeba pokazać, że nic szczególnego – wprost przeciwnie. Jesteśmy demokratycznym krajem, w którym każdy może wypowiadać swoje sądy, manifestować, jeśli tylko nie propaguje nazizmu, faszyzmu, czy komunizmu, bo propagowanie totalitarnych ustrojów jest w Polsce zabronione i karane. (…) Wraz z działaniami dyplomatycznymi muszą być prowadzone działania informacyjne – to cały system działań, które, jak dzisiaj widzimy i w Davos, jest i będzie owocnie przez rząd realizowane. Jest to rola również mediów publicznych – zaznaczyła Elżbieta Kruk.

W 2020 r. przypada 100. rocznica urodzin i 35. rocznica śmierci pisarza Leopolda Tyrmanda. Sejm RP, w uznaniu wielkich zasług artysty, postanawia oddać mu hołd – głosi projekt uchwały, popartej w czwartek (25.01) przez sejmową Komisję Kultury i Środków Przekazu. Ostateczna wersja projektu została poparta przez posłów jednogłośnie. Przewodnicząca KSP Elżbieta Kruk, która została sprawozdawcą projektu, zapowiedziała złożenie wniosku o przyjęcie go przez Sejm przez aklamację.

IAR / ToNie / opr. SzyMon

Fot. archiwum

Exit mobile version