Jest szansa, aby Jan Gilas, bohaterski woźny miał swoją ulicę w Lublinie. W tej sprawie członkowie Społecznego Komitetu spotkali się z prezydentem miasta.
– Imieniem Jana Gilasa zostanie nazwany 50-metrowy fragment ulicy Bernardyńskiej, od Krakowskiego Przedmieścia do Koziej, obok Pałacu Parysów. Przystał na to prezydent – mówi organizująca spotkanie wiceprzewodnicząca rady miasta Marta Wcisło. Teraz swoją opinię muszą wyrazić: rada dzielnicy i zespół do spraw nazewnictwa miejskich ulic.
Jan Gilas w latach 30. pracował w lubelskim ratuszu. Podczas bombardowania miasta w 1939 roku wyniósł z magistratu niewybuch. Zmarł chwilę później, na zawał serca.
Od czerwca 2017 trwa próba uczczenia jego pamięci.
PaSe