Gorączka może nawet zabić. Grypa coraz groźniejsza

grypa 9

Grypa nie odpuszcza. Wzrost zachorowań na tę chorobę i infekcje grypopochodne odnotowano w większości województw w kraju. Na terenie Lubelszczyzny od 16 do 22 stycznia zarejestrowano ponad 7500 takich przypadków. Wzrost zachorowań w stosunku do grudnia zwiększył się aż o 100 procent.

– W Białej Podlaskiej i powiecie bialskim od 1 stycznia 2018 roku odnotowano 1670 przypadków zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. Stanowi to dwukrotny wzrost w porównaniu do ostatniego kwartału ubiegłego roku. W bialskich przychodniach nie brakuje pacjentów z objawami grypy. – W grudniu nie było problemu z zapisaniem się do lekarza. Ale obecnie, kiedy zadzwoniłam w poniedziałek, okazało się, że może mnie przyjąć dopiero w czwartek – mówi jedna z nich.

W przychodni przy ul. Czerwińskiego w Białej Podlaskiej dziennie jest przyjmowanych około 200 pacjentów. – To o 70% więcej, niż 2 tygodnie temu – informuje prowadzący ją dr Jerzy Kalinowski. – Większość z nich zgłasza się ze stanami gorączkowymi oraz innymi objawami grypowymi i paragrypowymi. Grypa jest niebezpieczną chorobą, ponieważ daje dużo powikłań. Dotyczy to zwłaszcza ludzi starszych i cierpiących na schorzenia układów sercowo-naczyniowego czy oddechowego. Gorączka może po prostu zabić.

Jak powinniśmy się chronić przez tą chorobą? – Szczepić i jeszcze raz szczepić – odpowiada dr Kalinowski. – Natomiast jeśli występują już objawy paragrypowe, podstawową rzeczą jest przyjmowanie bardzo dużej ilości płynów. Następnie należy brać leki niesterydowe, przeciwzapalne, napotne i leżeć w łóżku. Jeżeli po 4 dniach widzimy, ze stan jest taki sam albo gorszy, konieczna jest wizyta u lekarza.

– Grypa przenosi się drogą kropelkową, podczas kichania czy kaszlu. Dlatego niezmiennie apelujemy o to, żeby ci, którzy są już chorzy, zostali w domu. Nie należy przy tym ignorować objawów grypopochodnych, ponieważ, żeby stwierdzić, iż ktoś jest chory na grypę trzeba przeprowadzić specjalistyczne badania – informuje dyrektor bialskiego sanepidu, Marcin Nowik.

Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się tej choroby, bialskie szpitale wprowadziły ograniczania w odwiedzaniu pacjentów bądź skróciły czas takich wizyt.

Z powodu powikłań pogrypowych hospitalizowano w województwie lubelskim 70 osób.

Dodajmy, że najwięcej zachorowań na grypę stwierdzono w województwie mazowieckim i wielkopolskim.

MaT / opr. ToMa

Fot. archiwum

 

Exit mobile version