Łomazy: lekarz przeniósł się z kartami pacjentów

lekarz 18

Od początku stycznia zmienił się najemca przychodni w Łomazach, w powiecie bialskim. Poprzedni lekarz, który prowadził placówkę, zabrał ze sobą karty pacjentów. Teraz znajdują się one w prowadzonym przez niego ośrodku zdrowia w Białej Podlaskiej.

I chociaż wszystko odbyło się zgodnie z prawem, to jednak niektórzy pacjenci mają zastrzeżenia. – 15 lat leczę się u specjalisty. Pieniędzy jest mało, więc po prostu przedłużam tutaj recepty. Wszystkie moje wyniki były w tych kartach. Nie mam żadnego papierka. Nie mam bardzo czym pojechać do Białej Podlaskiej do lekarza po moją kartę. Rowerem już nie mogę, a autobusy kursują rzadko – mówi mieszkanka Łomaz Sabina Rogowska.

– Pacjenci nie powinni mieć trudności z uzyskaniem kserokopii swoich kart – mówi doktor Jerzy Kalinowski, który do końca poprzedniego roku prowadził przychodnię w Łomazach. – Jeżeli chcą, mogą się zgłosić do przychodni Kal-Medica w Białej Podlaskiej i dostać kopię historii choroby, jeśli będzie mu niezbędna do czegokolwiek. Kiedy zapisuję nowych pacjentów, od nikogo nie żądam kart ani historii choroby.

– Z mocy rozporządzenia o obiegu dokumentacji medycznej każdy świadczeniodawca jest zobowiązany do przechowywania jej 20 lat po zakończeniu świadczenia usług. Nie może oddać jej następnemu świadczeniodawcy, ponieważ jest ona dokumentacją indywidualną. Zgodnie z prawem nie mogę jej przekazać nikomu, kto nie jest do tego upoważniony. A takie upoważnienie wystawia wyłącznie pacjent – wyjaśnia swoją decyzję dr Kalinowski.

– Przy pierwszej wizycie brak kart jest troszeczkę kłopotliwy. Potrzebne one są, żeby wypisywać refundację na leki. Jednak radzimy sobie w miarę możliwości. Pacjenci na bieżąco przynoszą część kart – stwierdza doktor Dariusz Kędzierski, który przejął przychodnię.

– Na terenie gminy prowadzona była akcja informacyjna  o zmianie najemcy placówki. Pacjenci mieli też możliwość odebrania kserokopii dokumentacji medycznej na miejscu w przychodni – mówi wójt gminy Łomazy, Jerzy Czyżewski.

Rzecznik prasowy Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia Małgorzata Bartoszek zapewniła, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Przychodnia w Łomazach, od kiedy prowadzona jest przez nowego lekarza, wydłużyła godziny swojej pracy. Pacjenci przyjmowani są od 8.00 do 18.00. W przychodni mają też zostać dodatkowo zatrudnieni specjaliści: kardiolog, ortopeda i okulista. 

MaT / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version