Trudną sytuacją finansową i potrzebą zdobycia środków na wyjazd za granicę tłumaczyła 28-letnia mieszkanka gminy Wohyń kradzież 500 zdrapek o wartości ponad 1800 złotych. – Kobieta liczyła na wysoką wygraną – mówi Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku na terenie jednego ze sklepów w Radzyniu Podlaskim. Na podstawie materiałów operacyjnych kryminalni ustalili, że kobieta wykorzystała nieuwagę ekspedientki.
28-latka usłyszała już zarzut i przyznała się do winy. Zadeklarowała chęć zwrotu pieniędzy. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Za kradzież grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
PaSe
Fot. pixabay.com