O Holokauście przez pryzmat życia

orig 27sc629960

W wyniku nazistowskich ludobójstw śmierć poniosło około 11 milionów osób. Liczba żydowskich ofiar Holocaustu jest szacowana na prawie 6 milionów. Wszyscy mieli rodziny, pracę, naukę, własne życie, bo ofiary Holocaustu były po prostu ludźmi. I właśnie to jest głównym przesłaniem lubelskich obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu, który obchodzony jest 27 stycznia.

W Państwowym Muzeum na Majdanku uczniowie lubelskich szkół wzięli udział w warsztatach edukacyjnych. Zajęcia zostały poprowadzone w oparciu o wystawę „Więźniowie Majdanka”, na której prezentowane są eksponaty należące do Żydów, deportowanych do obozu. Głównym celem było ukazanie młodzieży życia więźniów przed obozem.

– Człowiek, który trafiał do obozu, musiał bardzo często zapomnieć o tym wszystkim, co do tej pory go dotyczyło. Musiał nawet zapomnieć swoje imię i nauczyć się nowego, obozowego. Był nim numer. W momencie przekroczenia progu obozu musiał przestać być człowiekiem, a stawał się kreską na liście wyjaśnia Agnieszka Mierzwa z Państwowego Muzeum na Majdanku.

– Ofiary obozów koncentracyjnych były osobami, które przed wybuchem wojny i w jej trakcie posiadały własne życie. Miały rodziny, gdzieś pracowały. Trzeba też pamiętać, że w czasie zagłady chodziło nie tylko o eksterminację ludności żydowskiej, ale też o wymazanie świadomości wszystkich pozostałości po tej społeczności – stwierdza historyk z Państwowego Muzeum na Majdanku, Jakub Chmielewski. – Dla młodych pokoleń jest to czas bardzo odległy. Okrucieństwa II wojny światowej, plan masowej zagłady całych społeczności, jest dla nich całkowitą abstrakcją. Młodzi ludzie nie zdaja sobie sprawy, żyjąc w zupełnie bezpiecznym świecie, że wojna przynosi całkowite zniszczenie.  

– Eksponaty działają na wyobraźnię – mówi Daniel Wacławek uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. S. Staszica w Lublinie. – Więźniowie obozów również po wojnie nie potrafili wrócić do normalnej rzeczywistości. Byli przedtem ustabilizowani życiowo, mieli swoje „drugie połówki”, pracę, mieszkanie. A po wojnie stracili wszystko, również swoją stabilność psychiczną. Ta wystawa uczy, iż trzeba pamiętać o tym, że nie można popełniać błędów z przeszłości.

– Głównym przesłaniem tych warsztatów jest to, że zło, które stało się wtedy, może się powtórzyć. Trzeba być bardzo uważnym i czujnym – uważa Marek Chodowski, nauczyciel historii w I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie, który towarzyszył swojej młodzieży w dzisiejszych zajęciach.

Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu ustanowiony został w 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w celu uczczenia pamięci ofiar pochodzenia żydowskiego, pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy. Dzień ten przypada 27 stycznia – w rocznicę wyzwolenia więźniów obozu Auschwitz-Birkenau.

W materiale wykorzystano fragmenty jednej z dwóch najważniejszych modlitw w judaizmie: Szema Israel, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „Słuchaj Izraelu”. Składa się z biblijnych fragmentów i obecnie jest odmawiana przez Żydów w czasie modlitwy porannej i wieczornej.

ZAlew / opr. ToMa

Fot. www.majdanek.eu

Exit mobile version