Kradzieżą pożegnał 2017 rok – teraz grozi mu 5 lat więzienia. Oczekując na posiłek 25-latek z Puław ukradł kasjerce ponad 2 000 złotych. Mężczyzna wiedząc, że policjanci depczą mu po piętach postanowił sam zgłosić się do komisariatu.
Do zdarzenia doszło w sylwestrowy wieczór w jednym ze sklepów w Puławach. Młody mężczyzna zamówił hot-doga. Kasjerka licząc pieniądze po zakończonej zmianie położyła je na ladzie. W pewnym momencie 25-latek chwycił plik banknotów i uciekł.
Policjanci ustalili, że sprawcą jest 25-latek nie mający stałego miejsca zameldowania, ale przebywający w Puławach. Informacja o działaniach policjantów dotarła do złodzieja, który nie wytrzymał presji i postanowił sam zgłosić się na posterunek.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
ZAlew
Fot. KWP Lublin