Mieszkańcy Białej Podlaskiej domagają się budowy parkingu przy ulicy Okopowej. W tej sprawie napisali petycję do urzędu miasta, pod którą podpisało się ponad 500 osób.
Pomysł realizacji tej inwestycji został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego na rok 2018, został on jednak odrzucony przez władze miasta. Tymczasem w pobliżu planowanej inwestycji urząd miasta zgodził się na wybudowanie przez prywatnego przedsiębiorcę drugiego parkingu, który znajduje się przy jednym ze sklepów. Z taką decyzją nie zgadza się prezes spółdzielni mieszkaniowej Terebelska II Konrad Afaltowski. – Jest jasno zaznaczone, że parking ten jest wyłącznie dla klientów sklepu. Mieszkańcy nie mogą tam parkować. Czujemy się oszukani ponieważ prezydent pozwolił na budowę parkingu dla prywatnego przedsiębiorcy, ale nie dla mieszkańców.
Zdaniem rzecznika urzędu miasta Radosława Plandowskiego wszyscy mieszkańcy mogą parkować na parkingu przy ul. Okopowej wybudowanym przez prywatnego przedsiębiorcę. – Parking postał z inicjatywy prywatnego przedsiębiorcy natomiast jest to miejsce dzierżawione od miasta i nie jest ono miejscem prywatnym. Prawdopodobnie są tam tablice informujące, że mogą auta pozostawiać wyłącznie klienci sklepu, ale faktem jest, że jest to teren ogólnodostępny.
Wydanie zgody na budowę parkingu przez prywatnego przedsiębiorcę było uzasadnione. Ulica Okopowa ze względu na swoje rozmiary jeszcze do niedawna była jednokierunkowa. Decyzja o wydzierżawieniu terenu dla prywatnego przedsiębiorcy była spowodowana sytuacją wyjątkową mającą na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa mieszkańcom robiącym zakupy w tym miejscu – tłumaczy rzecznik urzędu miasta.
Dlaczego miasto nie zezwala na budowę drugiego parkingu? – Kwestia budowy dodatkowego parkingu wymagałaby zmiany planu zagospodarowania, który przewiduje, że w niedalekiej przyszłości planowane jest poszerzenie ul. Okopowej ponieważ będzie to jedna z ulic wylotowych w Białej Podlaskiej. Ulica jest teraz prowadzi do fragmentu al. Armii Krajowej – wyjaśnia rzecznik.
– Nie ma gdzie parkować, ludzie stawiają samochody na chodnikach. Parking jest potrzebny, są ogromne trudności, ul. Okopowa nie ma żadnych miejsc parkingowych. Są tu również lokale usługowe, a klienci nie mają gdzie parkować. Największy problem jest wieczorem, gdy mieszkańcy wracają, wtedy jest tragedia. Kierowcy parkują na podjazdach do garaży, chodnikach – opisują mieszkańcy Białej Podlaskiej.
Prezes spółdzielni mieszkaniowej Terebelska II proponuje partycypację w kosztach budowy parkingu. – W petycji zaproponowaliśmy prezydentowi spotkanie. Jako spółdzielnia, władze szpitala czy pobliskich wspólnot moglibyśmy partycypować w kosztach. W dzień korzystaliby klienci szpitala, a w godzinach wieczornych pozostali mieszkańcy – dodaje Afaltowski.
Problem z brakiem miejsc parkingowych w Białej Podlaskiej jest znany władzom miasta. Miasto liczy 57 tysięcy mieszkańców, zaś zarejestrowanych samochodów jest aż 50 tysięcy.
Jeśli plany poszerzenia ulicy Okopowej dojdą do skutku, wówczas zlikwidowany zostanie obecny parking, który znajduje się przy tej ulicy.
MaT
Fot. pixabay.com